wtorek, 7 października 2014

No to Was zaskoczę....

To, że czas płynie nieubłaganie wszyscy wiemy, nie ma rady. W związku z tym maszyna na chwilunię poszła w odstawkę ;), a na tapecie --- hmmm sami zobaczcie na zdjęciach










Pozostaję troszkę w tematyce poprzedniego posta, ponieważ w tym roku większość bombek u mnie będzie wykonana techniką transferu, przyznam, że jest przy tym masa dłubaniny, ale efekt niepowtarzalny.
No to uciekam
Dobrej nocy
I do następnego razu......